Wycieczka na Turbacz

Wycieczka na Turbacz [zdjęcia]

Chodząc po górach nie chodzi o to by być pierwszym, najlepszym – chodzi o przygodę, wyzwanie, o ludzi. Aby tę przygodę przeżyć często wstajemy o nieludzkiej godzinie, ale pod koniec dnia wiemy, że było warto. Zmęczeni zasypiamy niczym dziecko, a w naszej głowie rodzi się pytanie: gdzie teraz?

Turbacz!

Słoneczko, bezchmurne niebo… jednym słowem pogoda idealna na piesze wędrówki! Do Rabki Zdrój dojeżdżamy samochodem i od razu ‘wskakujemy’ na czerwony szlak. Droga asfaltowa dość szybko zamienia się na śnieżny szlak i już na samym początku naszym oczom ukazują się wspaniałe widoki. To tylko początek tego, co ma nam do zaoferowania czerwony szlak ;)

Chwilami bardzo ślisko. Po około godzinie docieramy do pierwszego na naszej drodze schroniska na Maciejowej. Schronisko według mnie najprzyjemniejsze ze wszystkich trzech, które mijaliśmy.

Po krótkiej przerwie śniadaniowej wyruszamy dalej kierując się w stronę schroniska na Starych Wierchach. Trasa cały czas ma charakter spacerowy, więc po drodze mijamy wielu turystów. W pewnym momencie, na grzbiecie Obidowca widzimy resztki blach, emblemat Czerwonego Krzyża i pogięte śmigło na którym wypisano takie słowa: 25.V.1973 Katastrofa Lotnicza oraz A. Skalińska Gdańsk. Otóż tego dnia złe warunki atmosferyczne oraz silne opady śniegu spowodowały katastrofę samolotu sanitarnego. Maszyna transportowała chore dziecko, któremu na szczęście nic się nie stało. Imię i nazwisko ofiary widocznej na śmigle to matka dziecka. Poważnego urazu kręgosłupa doznał pilot.

Symboliczny pomnik leży jak wspomniałam już wcześniej nieopodal Obidowca. Jest to szczyt o wysokości 1106 m n.p.m., położony na wschód od Starych Wierchów. Do Turbacza dzieli nas jedyne półtorej godziny marszu. Gdy w końcu docieramy na miejsce, widzimy wspaniałą panoramę Tatr. Turbacz jest najwyższym gorczańskim wzniesieniem położonym w centralnym punkcie pasma. Zaliczany jest do Korony Gór Polski, a jego wysokość – 1310 m n.p.m. – wg wykazu uplasowuje go na 23. miejscu.

Wracamy tym samym szlakiem, do samochodu docierając wieczorem. Reasumując. Wycieczka na Turbacz nie jest zbyt wymagająca, a widoki przepiękne, więc naprawdę warto zarezerwować sobie jeden dzień i wybrać się w to miejsce :)

Zdjęcia z wyprawy na Turbacz

3 myśli nt. „Wycieczka na Turbacz [zdjęcia]

  1. Kasia

    Fajny opis w pigułce i piękne zdjęcia. :) Może teraz jakaś relacja z miejsca, do którego zawitała już wiosna?

  2. Lidan

    Opis zachęcający :-) Właśnie jestem na etapie poszukiwania pomysłu na letni urlop i kilkudniowy wypad w góry. Turbacz jest na pierwszym miejscu! Ciekaw jestem czy opisana wyżej trasa zahacza o park narodowy? Konkretnie chodzi mi o to czy mogę zabrać psa ze sobą nie narażając się na mandat.

Możliwość komentowania jest wyłączona.